„Powtarzam wam to jeszcze raz (dałabym się spalić za to twierdzenie): w Kościele Bożym nie ma nic bardziej świętego niż Instytut [benedyktynek od nieustającej adoracji]. W tym obecnym stanie, w który Bóg mnie wprowadził poznałam jego świętość lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Ona nie jest poznana tak, jak powinna być, być może stanie się to później. Trzeba prosić Boga, aby tym, które wybrał do podtrzymywania tego dzieła, udzielił pełni ducha Instytutu.”