Kiedy osądzasz swego bliźniego, plamisz się niedoskonałością innych, bo przyciągasz ku sobie stworzenie i zajmujesz się jego niedoskonałością. Oddziel swego ducha od tych spraw. Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni [Mt 7,1]. Trzeba kochać bliźniego jak siebie samego, to twoje zobowiązanie. Powinnaś uważać go za członka Jezusa Chrystusa, którym ty również jesteś. Szanując tę jego godność, już ze względu na samą sprawiedliwość będziesz postępować dobrze względem niego tak, jak względem siebie samej. On bowiem, tak samo jak ty, należy do Jezusa Chrystusa.