Święci zawsze dążyli do samotności i milczenia. Kiedy byli ich pozbawieni, znosili ciężar tego ogołocenia jako ofiarę składaną woli Bożej. Wiedzieli z doświadczenia, że dusza z trudnością zachowuje czystość i świętość poza samotnością, dlatego powracali do niej natychmiast, gdy nie sprzeciwiało się to sprawom czy rozkazom Bożym. O, jakie cuda Bóg działa w duszy samotnej i odsuniętej od zgiełku stworzeń!