Zajmując tu miejsce naszej Najświętszej Ksieni – Matki Bożej – jeszcze raz zachęcam was: powiedzcie mi jedna po drugiej, czego najbardziej potrzebujecie – tak jak to rozpoznajecie przed Bogiem – dla waszej doskonałości. Obiecuję wam to dać. Zbliżę się (choć niegodna) z całą pokorą do tej Królowej miłości, aby przedstawić Jej pragnienia waszych serc. Jestem zupełnie pewna, że będą całkowicie zaspokojone. Zakładam, że przygotujecie się do przyjęcia skutków waszych próśb z pokornym dziękczynieniem.