Powinniśmy wyczekiwać nadejścia Królestwa Bożego z taką samą żarliwością, z jaką Patriarchowie pragnęli narodzin Jezusa. On jest Królestwem swego Ojca, chociaż ukazuje się nam jako dziecko, uniżony, ubogi, słaby. Przyzywajmy zatem nieustannie Jego Królestwa i często powtarzajmy: „Przyjdź królestwo Twoje”.