Pragnienia Najświętszej Dziewicy były zupełnie czyste, bo miała Ona na względzie jedynie dobro ludzi, a nie swoje własne sprawy. Ponieważ posiadała Boga miłości realnie, nie mogła pragnąć dla siebie już niczego więcej. Prawdą są więc słowa, że Jej gorące pragnienia były ukierunkowane na danie tego Skarbu światu.