Kościół woła ze świętym drżeniem: „Non horruisti Virginis uterum – nie wzgardziłeś łonem Dziewicy”. Boskie Słowo nie wzdragało się zstąpić do łona Dziewicy, które przecież było tak czyste. Kościół woła w ten sposób, by ukazać nam stopień uniżenia, do jakiego Słowo się posunęło. O cudzie! O miłości Ojca i Syna! Ojca, który daje nam swojego Syna; Syna, który samego siebie wydaje, by nas odkupić!