Po miłości Boga i Najświętszej Matki Bożej, nie ma nic tak godnego miłości jak krzyż. Do tego stopnia, że nie zobaczycie ani jednego świętego, który by go nie kochał i mniej czy bardziej na nim nie cierpiał. Oni weszli do chwały właśnie przez krzyż, to jest jedyna droga. Tak, krzyż i uniżenie, bo bez pokory nie idzie się do nieba!