Kiedy zdarzy się, że twoja czynność wyprzedzi intencję, wystarczy, że obudziwszy się ze swego naturalnego zaśpieszenia, wzniesiesz swą myśl ku Bogu i w milczeniu, z głębi swej woli, wyrzekniesz się naturalnych skaz swego ducha. Ale nie zamartwiaj się tym, aby do jednego potknięcia nie dodawać następnego.