„Nie ma nikogo bardziej [trwającego] w samotności niż Jezus Chrystus w tabernakulum. Jeżeli chciałybyście rozważyć Jego milczące życie, weźcie pod uwagę to milczenie, które zachowuje On w Boskim Sakramencie. Jest tam jakby Go nie było. O, cudzie! Kościół mówi nam w Brewiarzu: „Uniżcie wasze głowy przed Majestatem Boga”. Uniżmy się więc jako grzeszna nicość wobec Boga, wobec Jego potęgi. „
21 stycznia – świętej Agnieszki
„Wnętrze [naszej duszy] powinno nieustannie być w ruchu i nawet wtedy, gdy na zewnątrz jesteśmy osłabione chorobą lub zajęte sprawami nałożonymi nam przez posłuszeństwo, dusza powinna zawsze podążać swoją drogą, nie zwalniając tempa. Stawiaj czoła temu [zadaniu], aby posiąść zarówno łagodność świętej Agnieszki, jak i siłę do zwalczenia twoich naturalnych odruchów, namiętności oraz tego wszystkiego, co sprzeciwia się w tobie świętości twego stanu żertwy. Bądź tu wielkoduszna. „
20 stycznia
„O, jak dobrze by było, gdybyś została – wedle słów proroka – niepostrzeżenie pogrążona w swej nicości! Dusza wyniszczona jest doskonale podatna na [działanie] Jezusa Chrystusa, już Mu się nie sprzeciwia. Pozwól Mu się tam zaprowadzić w sposób ukryty i jakby w tajemnicy przed sobą samą, aby uniknąć zniecierpliwienia, które mogłabyś wnieść. Ręka Pana ma moc nieskończoną, aby cię wprowadzić [w nicość], ale nie sprzeciwiaj się temu. „
19 stycznia
„Dusza wpada w niewypowiedziany zachwyt wobec tej przedziwnej nowości: Bóg stał się człowiekiem, bratem ludzi – tak słabych i nędznych – żył i umarł. Pragnie ona żyć nieustannie w Nim przez bardzo ścisłe zjednoczenie, być całkowicie zagubioną i pogrążoną w Nim. Łaska ta może być udzielona jedynie w [stanie] wyniszczenia i doskonałego ogołocenia z siebie, przez uczestnictwo w [stanie], jaki ponosiła natura ludzka we wcieleniu. „
18 stycznia
„Radzę ci schronić się w nicości. Nie znalazłam w tym życiu pewniejszej pomocy. Trwaj w przylgnięciu do Boga przez głębokie wyniszczenie siebie samej. O, jakież łaski ukryte w nicości! O, jak słusznie można powiedzieć, że dzięki niej zdobywa się bezcenny skarb, lecz jest ona zupełnie nieznana i niedoceniana! Niemal wszyscy są jej nieświadomi, ale nie anioły, bowiem to piękne wyniszczenie wyrażone w okrzyku: Któż jak Bóg, rozradowało Władcę. „
17 stycznia
„Ogołocenie wewnętrzne wprowadza duszę w odpoczynek, pokój i uciszenie. Aby posiadać ten pokój i to wewnętrzne ogołocenie, należy nie przywiązywać się do niczego, do niczego nie lgnąć, nie mieszać się w nic, nie mieć w niczym udziału, być tak, jakby się wcale nie było. Wówczas dusza wie tylko jedno: Bóg jest. I na tym się zatrzymuje.”