„Chwała przyszłego życia jest proporcjonalna do cierpienia zniesionego na tym świecie. Jednak temu, kto kocha wydaje się, że wcale nie cierpi, chociaż jego krzyż jest bardzo ciężki. Ponieważ miłość jest ogromna, swoich cierpień nie uważa za wielkie, nie znajdując nic, co mógłby przyrównać do swej żarliwości o chwałę swego Umiłowanego.”
30 listopada – Św. Andrzeja Apostoła
„Tak jak św. Andrzej trzeba opuścić wszystkie stworzenia, nawet święte, i oczekiwać, że Jezus raczy w końcu rzucić nam miłujące spojrzenie i wprowadzić do swego mieszkania. Następnie trzeba spodziewać się, że Pan Jezus zaszczyci nas swoim krzyżem, jak uczynił to względem św. Andrzeja. Jeśli nie będzie to krzyż z drewna, to przynajmniej będą to krzyżujące i surowe stany wewnętrzne, które strawią nasze ofiary i wprowadzą nas już w tym życiu do Domu Bożego, czyli do wewnętrznej głębi duszy.”
17 września
„Gdyby chrześcijanie mogli zrozumieć łaskę, którą Bóg związał z cierpieniami, ich radością byłoby cierpienie bez opieszałości. Pewne jest bowiem, że Syn Boży daje nam krzyże tylko z nieskończonej miłości. Jednak ciało i krew nie rozumieją tego języka, a wiara nie jest w nas na tyle żywa, aby przekonać nas o tej prawdzie.
Musisz jedynie nabrać odwagi i trzymać się blisko Boga, aby być umocnioną Jego łaską.”
16 września
„Zrozumiałam dziś, że nie ma krótszego i pewniejszego sposobu dojścia do Boga niż przez krzyż, czyli przez cierpienia ciała i ducha. Cierpienia wewnętrzne są bardziej skuteczne, ponieważ niszczą w nas wszystko, co jest nieczyste i co sprzeciwia się Bogu. Również cierpienia ciała uświęcają, kiedy czyni się z nich dobry użytek.”
14 września – Podwyższenie Krzyża Świętego
„Czystość życia znajduje się w Krzyżu, wszystkie cnoty są w Krzyżu: głęboka pokora, święte wyniszczenie, śmierć, życie samo w nim się zawiera. O, Krzyżu chwalebny! O, Krzyżu godny uwielbienia, który uśmiercasz, ożywiasz i uświęcasz! Krzyżu potężny, który masz moc zrodzić świętych, nawrócić grzeszników, strawić dusze w świętej miłości Jezusa Chrystusa!”
13 września
„Na cóż zdadzą się wzniosłe myśli o krzyżu i cierpieniu, jeśli brakuje odwagi do zniesienia ich, kiedy się przytrafią? Kiedy tysiące razy wyznałyśmy Bogu naszą wierność, On przyjął nasze dobre pragnienia i nie omieszka wypróbować ich przy różnych okazjach. Chwałą duszy chrześcijańskiej jest bycie ofiarowaną i strawioną na krzyżu godnego uwielbienia Jezusa. Nie trzeba się zniechęcać. On będzie twoją siłą i mocą.”