Przeorysza
Trzy lata spędzone w Saint-Maur były dla m. Mechtyldy okresem względnego spokoju. Jednak już w r. 1646 markiza de Mouy, fundatorka klasztoru Matki Bożej Wspomożenia (de Bon Secours) w Caen pragnie jej powierzyć urząd przeoryszy-reformatorki w tym podupadłym wówczas domu. Pertraktacje ciągną się 18 miesięcy – wspólnota z Rambervillers długo nie chce zgodzić się na rozstanie z m. Mechtyldą, ale wreszcie ustępuje pod presją argumentów finansowych. Klasztor w Rambervillers wymagał niezwłocznego remontu, a mniszkom nie starczało środków nawet na wyżywienie. S. Mechtylda została więc „sprzedana” na dwa lata w zamian za sfinansowanie prac budowlanych. W czerwcu 1647 r. otrzymuje nominację i wyjeżdża do Caen. Czeka ją tam niełatwe zadanie. Wspólnota przyjmuje ją początkowo bardzo niechętnie, lecz m. Mechtylda szybko zdobywa sobie serca nawet najbardziej wojowniczych mniszek. Wkrótce wraca spokój i regularne życie monastyczne, a częste konferencje Matki wprowadzające w liturgię dnia przyczyniają się do pogłębienia życia duchowego mniszek. Zachwyconej markizie de Mouy udaje się uprosić przedłużenie przełożeństwa M. Mechtyldy jeszcze o rok, ale już przed upływem tego czasu zgromadzenie w Rambervillers wybiera ją na przeoryszę, aby uniknąć dalszych nacisków.
Jej przybycie do Rambervillers zbiega się z wybuchem wojny. Na pewien czas musi schronić się w Alzacji, aby nie narażać na kłopoty klasztoru, znajdującego się pod okupacją francuską – jej rodzina jest zbyt znana z lojalności i zaangażowania po stronie księcia lotaryńskiego. Położenie jest tak niebezpieczne, że wkrótce wikariusz generalny Toul poleca jej zabrać najmłodsze siostry i wracać do Paryża. Przybywają tam 24 marca 1651 r.