Drugi klasztor w Paryżu
M. Mechtylda borykała się równocześnie z problemami innej fundacji. Oto w r. 1674 napływają usilne prośby o założenie klasztoru w Dreux. M. Anna od św. Magdaleny, przeorysza z Toul, zgadza się wysłać tam pięć swoich mniszek. Zaledwie siostry przyjechały do Paryża okazało się, że stawiane warunki są nie do przyjęcia, więc projekt fundacji upada. Na prośbę arcybiskupa Paryża mniszki zostają w tym mieście, zwłaszcza, że nowe niepokoje w Lotaryngii nie tylko uniemożliwiają im powrót, ale nawet spowodują przyjazd następnej grupy najmłodszych sióstr z Toul. Staną się one zawiązkiem drugiego klasztoru paryskiego. Zamieszkują najpierw przy ulicy Saint Marc, a w r. 1684 m. Mechtylda nabywa dla nich pałac Tureniusza przy ulicy Saint-Louis-au-Marais.
Ta bardzo gorliwa i bardzo umiłowana przez Matkę wspólnota długo jeszcze będzie żyć w wielkim ubóstwie, a długi, zaciągnięte na kupno i adaptację domu, staną się przyczyną wielu strapień i cierpień Założycielki, zwłaszcza w ostatnich latach jej życia, kiedy siostrom grozić będzie eksmisja. Rozwiązanie problemów w dwa lata po śmierci m. Mechtyldy siostry przypisały jej wstawiennictwu, bo też żarliwie się do niej modliły.