„Wnętrze [naszej duszy] powinno nieustannie być w ruchu i nawet wtedy, gdy na zewnątrz jesteśmy osłabione chorobą lub zajęte sprawami nałożonymi nam przez posłuszeństwo, dusza powinna zawsze podążać swoją drogą, nie zwalniając tempa. Stawiaj czoła temu [zadaniu], aby posiąść zarówno łagodność świętej Agnieszki, jak i siłę do zwalczenia twoich naturalnych odruchów, namiętności oraz tego wszystkiego, co sprzeciwia się w tobie świętości twego stanu żertwy. Bądź tu wielkoduszna. „