Zaprawdę, Bóg jest nieskończenie godny miłości i powinnyśmy płonąć ogniem Jego miłości. Nie zadowalajmy się słuchaniem Jego głosu, trzeba jeszcze iść za Nim, iść na Kalwarię. Gdyby na Krzyżu nie popłynęła woda, nie byłoby chrztu. To ta woda obmywa nas i oczyszcza. Dobrze jest zająć się rozważaniem boskich tajemnic i przylgnąć do nich.