Uczniowie miłowali się wzajemnie (z wyjątkiem Judasza) i dobrze to ukazali po zmartwychwstaniu ich Mistrza, będąc wszyscy razem złączeni w jedno. Dlatego nie dziwcie się, że tak często powtarzam, abyście się wzajemnie miłowały. Powiecie mi: „Kochamy się, bo wcale się nie kłócimy”. Tak, ale wasza miłość powinna płynąć z serca, zewnętrzna poprawność to zbyt mało.