„Uważam, że aby dobrze przeżyć okres Adwentu, dusza powinna ponadto trwać w zależności od praw woli Bożej, poddając się jej prowadzeniu pełnemu miłości, choć na pozór krzyżującemu, nie rozczulając się nad sobą. W ten sposób uczci niewolę, czyniącą Boskie Słowo zależnym i poddanym Najświętszej Dziewicy, Jego Matce.”
24 października
„Nie przejmuję się tym, co o mnie mówią. Wydaje mi się, że Bóg dokonuje swojego dzieła i uwielbiam Go bez niepokoju. Jego łaska mnie wspiera i pozwala mi wszystko znosić z szacunkiem dla Jego wyroków. Czyż nie trzeba być wyniszczoną? Czyż ma mi zależeć na tym, przez kogo Bóg dokonuje mego wyniszczenia? Byle go dokonał: przez aniołów albo przez szatanów, albo przez świętych Kościoła wojującego. Wszystko jest dobre i wszystko jest jednakowe dla upodobania Bożego.”
23 października
„Wola Boża jest pewnym rodzajem sakramentu. Usłyszałyście to dobrze? Tak, jest rodzajem sakramentu, i chociaż w Ewangelii nie mówi się o nim wcale, to jednak Pan Jezus zna go dobrze. Otrzymujemy często ten sakrament. Jest nam on udzielany za każdym razem, gdy wola Boża zsyła nam jakieś uciski, krzyże, cierpienia, upokorzenia i inne krzyżujące nas rzeczy.”
22 października
„Dusza nawykła do obecności Bożej i do życia pod tchnieniem Ducha nie ma trudności z trwaniem w duchowej komunii z Bogiem. W każdej chwili trwa w komunii, bo nieustannie pragnie Boga i chciałaby oddać Mu się na wieczność. Trwać w duchowej komunii oznacza ponadto otrzymywać wszystko z Jego ręki. Otrzymując wszystko z ręki Boga, przyjmujesz do swego serca Jego boską wolę, która rozporządza każdą rzeczą. Otóż wola Boża to Bóg sam.”
21 października
„Osiągnięcie prawdziwej doskonałości polega na całkowitym zatraceniu swej woli w woli Bożej. Im bardziej dusza jest poddana i zjednoczona z Bożym upodobaniem, tym doskonałość jej jest większa. Dusza, która chce tego, czego chce Bóg, jest zadowolona. Wszystkie nasze niezadowolenia mają swe źródło w woli własnej oraz w ukrytych przywiązaniach do swoich skłonności.”
20 października
„Nie mówcie nic, czego byście wcześniej dobrze nie przemyślały. Bądźcie wobec siebie nawzajem bardzo wyrozumiałe. Nie będzie to trudne, jeśli rozważycie, co powiedział Pan Jezus: Przyszedłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Ojca [por. J 6,38]. Nasz Ojciec św. Benedykt dobrze zrozumiał i zgłębił te słowa, pisząc w swej Regule, że nie powinniśmy iść za własną wolą, ale wypełniać wolę Tego, który nas posłał.”