„Bardzo kocham święta poświęcenia kościoła. Przypominają mi one, że nasze dusze są poświęcone Bogu przez chrzest. Za każdym razem, kiedy przyjmujemy Komunię św. Jezus Chrystus przychodzi odnowić tę konsekrację, a my powinnyśmy uczynić to wraz z Nim. Przypomnijmy sobie, że nasza dusza została nazwana domem modlitwy. Dusza, jako byt duchowy nie ma nazwy i nie może być postrzegana jako coś materialnego; wyrażenie „dom modlitwy” oznacza, że jest ona mieszkaniem Boga.”
25 czerwca
„Jeśli dzięki zniewagom wyrządzanym ci przez nieprzyjaciół osiągasz świętość, czyż nie są one dobrem nieskończonym? Nie trać takich okazji. Postępuj wobec Boga tak, jakby wszystko było dla ciebie stracone, tak byś mogła Mu od tej pory mówić: Zadowalam się jedynie Tobą samym. Moje królestwo jest w Twoim Sercu, a Twoje królestwo jest w moim.”
16 czerwca
„Dzięki Komunii Świętej Jezus karmi nas swoim godnym uwielbienia Ciałem. Ale trzeba, abyśmy my także były dla Niego pokarmem. Jak nakarmić naszego Pana? Żywi się On tym właśnie, czego nie chce nasza nieumartwiona natura; nakarmić Go trzeba naszą wiernością. Jedynie wierność duszy pozwala Mu mieszkać w niej. Im bardziej będziecie wierne, tym bardziej Bóg będzie mieszkał w was i tym większe znajdzie w was upodobanie.”
4 czerwca
„Pan Jezus mówi, że przyszedł przynieść miecz, a tymczasem Duch Święty jest Bogiem pokoju. Wszędzie wprowadza ciszę, a jeśli powstaje zamęt i niepokój, nie są one z Ducha Świętego. Te słowa wydają się sprzeczne? Nie, nie, miecz, o którym mówi Pan Jezus, to rozłam, jaki powstaje w duszy chcącej należeć do Boga. To walka, jaką wydaje ona swoim namiętnościom, wadom, niedoskonałościom. To właśnie On, Duch Święty, nie może znieść najmniejszej nieprawości tam, gdzie zakłada swoje mieszkanie. „
20 maja
„Bóg jest obecny w naszym wnętrzu. Ale kto nas o tym pouczy? To właśnie wiara podnosi nas ponad zmysły i własnego ducha. Zobaczcie, że osoba, która nie umartwia zmysłów i błąka się wśród stworzeń, nie jest zdolna pojąć tej prawdy. Natomiast dusza, która ma to szczęście, że znalazła Boga w sobie, trwa w doskonałym spoczynku.”
19 maja
„Zapytawszy nowicjuszkę o to, co zamierza uczynić, aby przygotować się do przyjęcia Boskiego Parakleta i usłyszawszy, że przygotuje się ona przez częste powracanie do obecności Bożej, zapytała ją jak rozumie tę obecność Bożą. Powiedziała jej następnie, że ludzie wyobrażają sobie tę obecność na wiele sposobów, ale najbardziej realnie i prawdziwie możemy znaleźć Boga w naszym wnętrzu; że to jest największy sekret, którego tysiące dusz nigdy nie pozna i nie skłoni się ku tej obecności we właściwy sposób.”