„Uważam, że aby dobrze przeżyć okres Adwentu, dusza powinna ponadto trwać w zależności od praw woli Bożej, poddając się jej prowadzeniu pełnemu miłości, choć na pozór krzyżującemu, nie rozczulając się nad sobą. W ten sposób uczci niewolę, czyniącą Boskie Słowo zależnym i poddanym Najświętszej Dziewicy, Jego Matce.”
2 grudnia
„Uważam, że aby dobrze przeżyć okres Adwentu, należy zachowywać głębokie milczenie wewnętrzne i zewnętrzne, aby uczcić milczenie Boskiego Słowa w łonie Jego Najświętszej Matki. Następnie, strzec samotności i oddalenia od wszelkiego rodzaju stworzeń przez cześć dla samotności Boga-Słowa we wnętrzu Jego Najświętszej Matki.”
1 grudnia
„Prośmy Najświętszą Dziewicę, Matkę Bożą, aby nauczyła nas tego, co jest konieczne dla przygotowania się do narodzin Jezusa w naszych duszach. Ona jest tak dobra, że pouczy nas o tym. Nosząc Go w swym dziewiczym łonie posiadała Go w pełni, a On znajdował niezwykłe upodobanie w czystości Jej serca. Jednak pragnie Ona nam Go dać, nie chcąc sama tylko radować się tak wielkim dobrem.”
I niedziela Adwentu
„Jezus przyszedł i nieustannie przychodzi. To właśnie mówimy w responsorium brewiarzowym: Veniens veniet – Przybywając przybędzie. O to właśnie trzeba Go prosić nieustannie: Veni, Domine – Przyjdź, Panie (Ap 22,20); i przygotować się do tej łaski przez milczenie, skupienie i pokój serca, w całkowitym oderwaniu od siebie i od stworzeń.”
9 grudnia
„Obecność Jezusa da się pogodzić z grzechami pochodzącymi z naszej ludzkiej ułomności, ale Jego głównym wrogiem jest pycha. Jezus przychodzi na ziemię po to, żeby ją zniszczyć. Dlatego trzeba usunąć wszystkie małe zarozumiałości, upieranie się przy własnych sądach, rozmyślanie nad brakami innych, gdyż to wszystko nosi znamię pychy”
7 grudnia
„Och! Jakież szczęście dla duszy, która bardzo pragnąc Jezusa Chrystusa posiadła Go wreszcie i doświadcza skutków Jego obecności; nie dzięki zmysłom, ale dzięki wierze, która podnosi ją ponad ją samą, ponad stworzenia i wszystko to, co ludzkie! Jakże jest szczęśliwa umiejąc zadowolić się Bogiem, adorując Go w swym wnętrzu przez tajemnicze przyzwolenie na Jego działanie.”