Przyjaźń światowa jest słomą, którą pochłania pierwszy ogień niewielkich przeciwności, natomiast przyjaźni świętej, mającej swoje źródło w Bogu, nic, co ludzkie nie może złamać. W ten sposób są połączone nasze serca. To nasz Pan je zjednoczył. Ciało i krew nie mają w tym udziału, dlatego przyjaźń ta będzie niewzruszona i będzie trwała wiecznie.
1 stycznia – Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
Pójdźmy do żłóbka w duchu wiary i trwajmy u stóp Najświętszej Matki Bożej. Idźmy, idźmy rzucić się do Jej stóp, by Jej powinszować i często powtarzajmy te słowa: „Matka Boża”, ponieważ wchodzi Ona w posiadanie tego zaszczytnego tytułu. Uniżenie Syna stanowi chwałę Matki, a zaszczytna rola Matki Boga wynosi Ją na tak wysoki stopień dostojeństwa i godności, że można powiedzieć, iż wyżej jest już tylko Bóstwo.
31 grudnia
Pragnę ogłosić wam pokój wraz ze świętymi aniołami, którzy zwiastowali go pasterzom. Chwała Bogu Najwyższemu, a na ziemi Pokój ludziom dobrej woli. Pokój w waszych duszach, pokój w pamięci, pokój w umyśle, pokój w woli, pokój z Bogiem, pokój ze stworzeniami, pokój z sobą samą. Pokój, pokój, pokój w niebie i na ziemi, pokój w głębi waszych serc.
30 grudnia – Świętej Rodziny
Myślę, że w tym świętym czasie powinnaś przebywać w drogocennym towarzystwie świętego Dzieciątka Jezus, Jego błogosławionej Matki oraz świętego Józefa. Ponieważ Kościół ukazuje nam godną uwielbienia tajemnicę Jego narodzenia, winnyśmy starać się wniknąć w nią i trwać w niej, na ile to będzie dla nas możliwe, odcinając się od wszystkiego innego, aby zająć się wyłącznie oddawaniem czci Bogu-Dziecięciu. Nie zapomnij prosić Go o uczestnictwo, jakie przeznaczyła dla ciebie w tej tajemnicy Jego miłość, a zwłaszcza wnikaj, w miarę możności, w łaskę Jego świętego dziecięctwa.
29 grudnia
Wiedzcie, że to Jezus Chrystus jest sprawcą wszelkiego dobra w nas. On sam JEST, tak jak Bóg sam JEST. Na ziemi nie powinno się mieć i widzieć niczego poza Jezusem Chrystusem. On rodzi się w ciemnościach nocy, w milczeniu i spokoju. Również w naszych duszach chce rodzić się nieustannie, w ciemnościach nagiej wiary, w milczeniu naszych zmysłów i namiętności, w pokoju i uciszeniu naszych władz.
28 grudnia
Żyjmy przez Jezusa-Hostię, gdyż rodząc się przyjmuje na siebie ten stan. Jedynym naszym obowiązkiem w tym domu jest bycie hostią nieustannie składaną w ofierze dla wynagrodzenia za grzechy naszych braci. W tym celu wypełniamy różne zewnętrzne praktyki, co jednak byłoby jedynie hipokryzją, gdyby nasze wnętrze nie było przeniknięte dyspozycjami Jezusa ubogiego, upokorzonego i cierpiącego. Przylgnijmy do Jezusa i zjednoczmy się z Nim, aby On sam w nas wynagradzał.